Janusz - 2009-12-15, 09:38 Temat postu: Pomocy w cięciu ściernic Podjąłem się ciecia otworów w ściernicach o grubości 110 mm fi 440 tolerancja wykonania otworu +-2 mm. Klient przywiózł wcześniej próbki zużytych ściernic (miały grubość 20 mm). Na podstawie tych próbek ustaliłem parametry cięcia (dla ceramiki), ponieważ klient bardzo pilił na cenę, ustaliłem największą szybkość cięcia choć czas ciecia 1 ściernicy i tak wyszedł 6,5 h. Z uwagi na ewentualną kruchość ściernicy założyłem wejście od wewnętrznego otworu bez przebijania. Posiadam OMAX 60120 z pompą P4055V moc 40KM Niestety po przywiezieniu ściernic okazało się, że te parametry przy grubości 110 mm nie wystarczają (nie dało się wejść w materiał). Po zmniejszeniu prędkości i zmianie parametrów na twardszy materiał oraz w końcu po przebiciu się przez materiał w odległości 30 mm od otworu wycinanego (zmiana koncepcji rysunku) zacząłem ciąć. Niestety po wejściu na łuk zaczęły się schody, ściernica pomimo że była całkowicie zanurzona w wodzie miejscowo się nagrzewała i co trochę woda "gotowała się w rzazie" co źle wróżyło przecinaniu. po 8 godzinach( w tym czasie zatrzymywałem maszynę wraz z cofnięciem) operator zauważył że ściernica pękła. Przekrój jak na załączonym zdjęciu. Widać że do 35mm maszyna cięła bez problemu, a potem już tylko farfocle. Czy w ogóle dałoby się uciąć taki materiał ? Tuti - 2009-12-19, 19:49 I jak? Udało się coś wymyślić? kali77 - 2009-12-20, 14:03 Moim zdaniem to było po prostu za szybko cięte. Widzę, materiał ultra super twardy (ściernica), a wszystko, co jest twarde to bardzo kruche. Z tego zdjęcia widzę, że struga weszła ładnie na głębokość około 35mm, a dalej zostało to po prostu odłamane. Jakość cięcia najniższa? Dobrze zrozumiałem? Dla takiego materiału? Ufff… Tego typu materiały ultra super twarde wymagają specjalnej troski i są nieprzewidywalne. Ich struktura może być bardzo różna, np.: polimorficzna i stąd pierwszy problem. Raz cięcie się uda, a drugi raz się nie uda. Taki materiał! To jak wstawianie wielkich tafli szkła w ramy okna! Trzeba ubezpieczyć się. Dlatego ta usługa jest taka droga. Cięcie takich materiałów to jak sport ekstremalny! Daje adrealinkę! Ale jest bardzo ryzykowny. No, ale właśnie o to chodzi… Robić to, czego inni zwykli śmiertelnicy boją się zrobić. Posłużę się analogią. To jest jak nurkowanie na 270m! Robią to ludzie! To jest możliwe! Ale wymaga ogromnego przygotowania logistycznego, wiedzy i wieloletniego doświadczenia. Aktualny rekord świata to 310m… Szok… Zejście na 100m to już „chodzenie po cienkim lodzie”. Trzeba być bardzo świadomym tego, co może się wydarzyć. To sport zerojedynkowy. Przy tego typu ekstremalnych wyczynach drobne błędy nieistotne na głębokości 40m zabijają… Naturą wody, jej pięknem jest to, że bardzo często jest żywiołem nieprzewidywalnym. Fizyka na różnych głębokościach jest inna, i to trzeba brać pod uwagę. Im głębiej tym trudniej w postępie geometrycznym. Wszystkie problemy zamiast sumować się, mnożą się jeden przez drugi. Podsumowując chciałbym pogratulować ambitnego przedsięwzięcia. Ciekawa lekcja poglądowa. Pacjent zmarł, ale efektowny pokaz. kali77 - 2009-12-20, 14:14 Moja propozycja: 1) Podnieść jakość cięcia z 1 na 3... 2) Zwiększyć maksymalne ciśnienie na pompie (55KSI), albo i wyżej jak da radę... Im wyższe ciśnienie tym struga wejdzie głębiej i z większą siłą... 3) Zastosować bardziej agresywne ścierniwo, proponuję JetGarnet Blue #80, a może nawet pójść w kierunku #50... trzeba popróbować... 4) Zmienić zdolność obróbczą nawet na 3 albo i niżej... 5) Podzwonić po Polsce do bardziej doświadczonych kolegów operatorów, czy mieli już taki twardy i gruby materiał na stole i jak to się skończyło. 6) Zapomnieć narazie o ekonomicznej stronie eksperymentu... 7) Zabezpieczyć dno wanny przed przebiciem... Jakimś odpadem nawet... 8) Dać na tacę w najbliższym kościele i gorąco modlić się, aby się udało.  )) To taki mały żart na koniec, coby problemów życiowych nie brać zbyt poważnie. ))
Janusz - 2010-01-20, 10:51 Temat postu: Pomocy w cięciu ściernic Dzięki wszystkim za rady. NIESTETY próby wykonywane przy różnych ustawieniach ( w końcu cięcie otworu trwałoby 13 godzin - maksymalnie ile klient zaakceptował cenowo) nic nie dały nadal cięcie 35 mm a potem strumień rozpraszał się. Aszpen - 2010-03-21, 16:30 Wydaje mi się że do tego typu materiału trzeba zastosować rozwiązania waterjeta z zakresu budownictwa a więc: dużą średnice dyszy ściernej 2.5 mm lub więcej oraz ścierniwo o większych ziarnach. Oczywiście wymaga to większego wydatku wody i mocy napędowej. Jak będziesz miał jeszcze okazję to dotychczasowym sprzętem spróbuj wyciąć kilka razy po tej samej ścieżcze na głębokość przy jednokrotnym przejściu zapewniająca wystarczającą jakość. I daj znać co z tego wyszło. |
||||||
